black_bar_new10
 
Kącik czytelniczy

Książka do zjedzenia (Odcinek 28)
 

Pamiętaj, że choć smak zaczyna się w ustach, kończy się w głowie. Twój talent pozwoli ci zarządzać wszelkimi sekretnymi uczuciami, jakie potrafią rozbudzić smaki. Nie chodzi tylko o ugotowanie mięsa w odpowiedniej temperaturze lub  przyrządzenie zupy o właściwej konsystencji. Musisz się nauczyć kontrolować emocjonalny aspekt smaku.

W rękach Baszy Smaku niewinny zaczyn stawał się substancją, która burzyła mury logiki podtrzymujące silne emocje i  odbierała panowanie nad sobą. Właśnie tego pragnął Kucharz. Każdy, kto zjadł takie racuchy, zapominał o strachu i lojalności, odrzucał tradycje i zasady. Pustkę wywołaną przez lipę miał wypełnić cukier, którego smak podkreślał zapach sezamowy. Kucharz wiedział, ze spośród czterech postawowych smaków to właśnie słodki z w połączeniu z żywiołem ognia wzbudza gwałtowne emocje.

                                                                         Saygin Ersin  „Basza smaku”

Bohaterem „Baszy smaku” jest tajemniczy i utalentowany Kucharz, człowiek  obdarzony smakiem absolutnym, ale nie jest to książka wyłącznie o kuchni. To powieść o dojrzewaniu, kształtowaniu swojego charakteru, uczeniu się pokory wobec świata. To utwór o potrzebie zdobycia kontroli nad rzeczywistością i zachowaniem innych ludzi. To opowieść o kulisach władzy  w siedemnastowiecznym państwie  osmańskim oraz baśń z orientalnymi smakami i zapachami w tle. To wreszcie jedna z najpiękniejszych historii miłosnych. Sięgnijcie po „Baszę smaku”, z pewnością nie zapomnicie smaku tej książki!

 Autor powieści, turecki pisarz Saygin Ersin, był tegorocznym gościem  Miesiąca Spotkań Autorskich. 15 lipca spotkał się z czytelnikami we wrocławskiej Mediatece. Mimo iż  jego książka ukazała się niedawno, Ersin ma  już w Polsce dużą grupę  miłośników, którym z uśmiechem rozdawał autografy.

Beata Wołowicz-Bukwalt

„Osobliwy dom Pani Peregrine” (Odcinek 27)
 

Pierwszy tom, z 3-częciowego cyklu „Pani Peregrine”, to wywołująca dreszcze powieść fantasy opowiadająca o tajemniczym sierocińcu na małej wyspie, którego wyjątkowi domownicy zniknęli.

Szesnastoletni Jacob, wnuk jednego z wychowanków sierocińca, przybywa na wyspę, by poznać historię swojego dziadka oraz zdobyć odpowiedzi na nurtujące go pytania. Odkrywanie prawdy okaże się jednak niebezpieczne. Słyszane w dzieciństwie bajki znajdą potwierdzenie w rzeczywistości, a zło znajdzie się bliżej chłopaka niż kiedykolwiek.

Trzymający w napięciu thriller autorstwa R. Riggs’a  to niesamowita opowieść, uzupełniona ciekawymi, a czasem przerażającymi, zdjęciami w stylu retro, które pozwalają poczuć klimat tej niespotykanej historii.

Książka jest dziwaczna i ekscentryczna, co pozwoliło jej przez 56 tygodni znajdować się na liście bestsellerów New York Timesa, a nawet doczekać się ekranizacji, wyreżyserowanej przez Tima Burtona. Uważam, że jest warta uwagi, gdyż to jedna z ciekawszych propozycji,  na jaką się natknęłam w świecie współczesnej literatury.

                                                                                                          Julia Klimek

Pani Bukowa i „Wielki ogarniacz życia” (Odcinek 26)
 

Pani Bukowa: Pani Bukowa – kobieta, której nieudolne próby ogarnięcia życia śledzi na Facebooku ponad 500 000 ludzi. Mówi otwarcie to, co myślą wszyscy. Lubi jedzenie i internety. I wino. I ciastka. I poleżeć sobie. Ma dwadzieścia jeden lat i mieszka na warszawskim Mokotowie. W pracy rysuje kolorowe tabelki w Excelu, natomiast w domu dotrzymuje towarzystwa „samotnym” kotom w Internecie. Z dostawcą pizzy jest na ty, do lasu chodzi w sandałach, a swojego narzeczonego poznała na rozmowie o pracę, kłamiąc, że ma atak ślepej kiszki.

 Ogarniacz życia: Pewnego dnia pod koniec miesiąca pani Bukowa (prawdopodobnie z powodu braku środków do życia) zaczyna się zastanawiać nad ogarnięciem swojego życia. Po ustaleniu na co przeznacza cały wolny czas, postanawia „wziąć swoje cztery litery w troki” i zaczyna całą tyradę starań o zmianę czegokolwiek w swoim życiu – z lepszym lub gorszym skutkiem. W międzyczasie pani Bukowa poznaje swoją najlepszą przyjaciółkę, rozmawia przez trzy miesiące ze swoim budzikiem oraz wyjeżdża na wakacje do Włoch. Oprócz opisu starań ogarnięcia swojego życia  pani Bukowa daje również wiele porad dotyczących życia, np.: jak ugotować niedzielny obiad  lub jak zorganizować domówkę. Wielki  „Wielki ogarniacz życia” to idealna książka na poprawę humoru. Jest napisana lekkim, niekiedy młodzieżowym językiem. Co więcej, czyta się ją bardzo szybko. Książka jest także usiana wieloma cytatami z Internetu oraz śmiesznymi obrazkami, co czyni ją jeszcze zabawniejszą, a oprawa graficzna i forma podobna do poradnika dodatkowo zachęca do przeczytania. W zakończeniu pani Bukowa dzieli się wskazówkami, jak ogarnąć swoje życie, kwitując książkę słowami: „Jeśli los daje Ci cytryny, zrób z nich lemoniadę, a jeśli wychodzi ci cytrynówka, to nawet lepiej!”

Damian Wieczorek , 2 b

Prawnuczka-pisarka (Odcinek 25)
 

Ludwika Włodek, z wykształcenia socjolog, dziennikarka i pracownik naukowy Uniwersytetu warszawskiego, jest autorką trzech znakomitych książek, a prywatnie prawnuczką znanego pisarza  Jarosława Iwaszkiewicza, autora  „Panien z Wilka”.

 

 

 

 

 

 

Pierwszą swą książkę „Pra. O rodzinie Iwaszkiewiczów” poświęciła swojemu pradziadkowi, jego rodzinie i licznym osobom z nią związanym. Książka stałą się bestsellerem, zresztą bardzo zasłużenie. Autorka, wnuczka Marii Iwaszkiewicz-Wojdowskiej, starszej córki pisarza, w barwny i niezwykle ciepły sposób portretuje członków swojej rodziny na tle Stawiska, rodzinnej posiadłości, dziś muzeum. „Pra” jest też portretem  pewnej epoki oraz skarbnicą, niekiedy przezabawnych, rodzinnych anegdot i powiedzonek.

                              

 

Druga książka „Wystarczy wyjść przez rzekę”, będąca efektem podróży, opowiada o  pięciu krajach Azji Środkowej – Kazachstanie, Uzbekistanie, Turkmenistanie, Tadżykistanie i Kirgistanie, o najnowszej historii tych byłych republik Związku Radzieckiego, ich kulturze, obyczajowości, lecz przede wszystkim o ludziach, których reporterka spotkała w  podróży. Autorkę najbardziej bowiem interesują ludzie i ich niełatwe,  niekiedy tragiczne, losy  silnie naznaczone historią.

                 

 

Trzecia książka „Cztery sztandary, jeden  adres. Historie ze Spisza” jest naprawdę porywająca i czyta się ją, tak samo jak poprzednie,  jednym tchem. Opowiada o Spiszu,  zwanym „ tyglem narodów”, regionie położonym na polsko–słowackim pograniczu. Miejsce to jest dobrze znane i niezwykle bliskie autorce, w miejscowości Rzepiska znajduje się stara chata należąca do jej rodziny, tam mieszkają jej znajomi i przyjaciele. Ludwika Włodek pokazała niezwykłe bogactwo kulturowe tego miejsca i jego bardzo splątaną historię. Ziemie  regonu na przestrzeni wieków przechodziły z rąk do rąk, należały do Węgier, Polski, Austro–Węgier, Słowacji. Tak samo splątane były historie ludzi.  Niekiedy przedstawiciele jednej rodziny byli zarazem reprezentantami trzech różnych nacji.

Ludwika Włodek ma ogromną historyczną i geograficzną wiedzę o tym miejscu, ale najmocniejszą stroną książki są opowieści o ludziach spotkanych na Spiszu. Rozmówcami reporterki są Słowacy, Rusini, Węgrzy, potomkowie spiskich Niemców, nauczyciele, działacze społeczni, romska pieśniarka, słowacki ksiądz, mieszkanka Niedzicy i jej babcia,  były burmistrz Kieżmarku. Ich historie są takie jak Spisz - barwne, bogate, splątane  i niezwykle ciekawe. Dodatkowym walorem książki są długie, nieco bajkowe, a zarazem intrygujące i zachęcające do  lektury, tytuły rozdziałów, jak choćby ten:

„Rozdział XII Czyli o małej cygańskiej dziewczynce, która wyrosła na wielką pieśniarkę, i nauczycielu, któremu ojciec wpoił,  jak być dobrym człowiekiem”.

Warto pamiętać o tej książce nie tylko wtedy, kiedy zimą wybieramy się w słowackie Tatry.

Gorąco polecam książki Ludwiki Włodek, nie tylko uczniom klas dziennikarskich.

Beata Wołowicz-Bukwalt

Kącik pachnący imbirem (Odcinek 24)
 

O tym, jak świetnymi kucharzami są nasi uczniowie, można się przekonać niejednokrotnie, próbując  przygotowanych przez nich przepysznych słodkich specjałów podczas Drzwi Otwartych, klasowych Wigilii oraz licznych akcji charytatywnych organizowanych w naszej szkole.

O tym, jak świetnie potrafią gotować nasi absolwenci, można się przekonać… z książek. Tak. Z książek, które sami piszą.

Marta Dymek prowadzi od kilku lat blog kulinarny Jadłonomia. Na kanale Kuchnia+  każdej niedzieli można oglądać jej program Rewolucja roślinna Marty Dymek (o godzinie 13.30, tuż przed obiadem). Przede wszystkim jest jednak autorką dwóch  bardzo popularnych książek. Pierwsza z nich nosi tytuł Jadłonomia.Kuchnia roslinna, druga, wydana w zeszłym roku, inspirowana podróżami, to Nowa jadłonomia.Roślinne przepisy z całego świata Marta jest chyba najbardziej znaną w Polsce twarzą kuchni wegańskiej, która - w jej wydaniu – wcale nie jest nudna monotonna czy bez smaku. O nie! Gotowanie Marty jest kolorowe, urozmaicone, bardzo pomysłowe, niezwykle aromatyczne i bardzo inspirujące nawet dla tych, którzy lubią jeść mięso.

Jest kilka powodów, dla których warto poznać propozycje Marty.

Po pierwsze, jej kuchnia jest zdrowa. Jeśli interesujecie się zdrowym odżywianiem, sięgnijcie po jej książki, przeczytajcie przepisy  z jej bloga i opowiedzcie o tym swoim kolegom podczas lekcji wychowawczych poświęconych takiej tematyce.

Po drugie, zawiera produkty i przyprawy, po które rzadko sięgamy na co dzień lub których nie znamy. Jest więc propozycją dla  osób , które ciekawe są nowych smaków lub po prostu lubią smacznie zjeść.

Po trzecie wreszcie – to jest naprawdę pyszne. Wierzcie, sprawdziłam. Urokowi nutelli migdałowej czy batonom z ciecierzycy i daktyli nie oprze się nikt. Ostre kimczi czy  aromatyczne zupy-kremy (z soczewicy, kalarepy, selera) to potrawy,  wobec których smaku nie sposób pozostać obojętnym. I nawet jeśli nie lubicie warzyw, dzięki książkom Marty z pewnością je polubicie.

                           Zatem… na zdrowie i smacznego!

Paulina Mikuła (Odcinek 23)
 

O Paulinie:
Paulina Mikuła to polska osobowość internetowa, prezenterka telewizyjnai popularyzatorka wiedzy o języku polskim.
Wychowywała się na Kresach Wschodnich; skończyła III Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida w Zamościu. Następnie, przeprowadziwszy się do Warszawy, ukończyła studia na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, a dokładniej – specjalizację medialną (filologia dla mediów). Na uczelni udzielała się w Kole Krytyki Medialnej oraz, na drugim roku studiów, zorganizowała wystawę fotograficzną Nie książka szpeci kobietę, w której w roli modelek brały udział inne studentki polonistyki pozujące ze znanymi lekturami. Prezentowana wystawa zyskała medialny rozgłos; czasopismo Wysokie Obcasy uznało Mikułę za seksistowską.
W swojej pracy magisterskiej Paulina Mikuła badała zmiany wizerunku policji w ciągu ostatnich lat.

W telewizji:
W drugiej połowie 2016 roku Mikuła (wraz z Anną Gacek) prowadziła pierwszą edycję programu Bake Off – Ale ciacho! w TVP2. Wzięła także udział w 10. odcinku IX serii programu Ugotowani.

Wobec polszczyzny:
Stanowisko Mikuły wobec polszczyzny jest liberalne. Jest ona otwarta na innowacje, zabawy słowem, korzystanie ze stylu potocznego, nawet w sytuacjach wymagających bardziej oficjalnego kodu językowego. Nie jest także krytyczna wobec negatywnych zjawisk językowych (takich jak zapożyczenia i nadużywanie wulgaryzmów). Zwraca szczególną uwagę na praktyczny wymiar poprawności wypowiedzi.

Nagrody i wyróżnienia:
➢ nominacja do tytułu Kobieta Roku Glamour 2015;
➢ nominacja do tytułu Gwiazda w sieci w plebiscycie Gwiazdy Plejady 2016;
➢ tytuł Kuźnia Mowy Mistrzów Mowy Polskiej Vox Populi 2017

Mówiąc Inaczej
Vlog:

W maju 2013 roku, we współpracy z siecią LifeTube, Paulina Mikuła założyła kanał Mówiąc Inaczej w którym opowiada, jak poprawnie posługiwać się językiem polskim. W pierwszym odcinku Mikuła wyjaśnia, jak poprawnie wymawiać słowo „pierwszy”. Odcinek ten umieścił na Facebooku Radek Kotarski (który namówił Paulinę do nagrania własnego programu), dzięki czemu szybko zyskał dużą popularność.
W swoim programie poruszane są m. in. tematy:
➢ wulgaryzmów i przekleństw
➢ pleonazmów i tautologii (masło maślane)
➢ zapożyczeń (zarówno z angielskiego, jak i z rosyjskiego i niemieckiego)
➢ interpunkcji i ortografii
Paulina Mikuła przeprowadziła także kilka wywiadów:
➢ o gwarze poznańskiej – z Darkiem z kanału AdBuster;
➢ o języku polskim widzianym z perspektywy polonii chicagowskiej – z Kasią Mecinski z kanału Fifty na pol;
➢ o języku stosowanym w grach – z Piotrem Izakiem Skowyrskim
Pod koniec każdego odcinka Mówiąc Inaczej youtuberka opowiada jeden dowcip.
W marcu 2015 roku Paulina rozpoczęła nowy cykl filmów Myśląc Inaczej, w którym dzieli się spostrzeżeniami na temat otaczającego ją świata.

Książka:
W kwietniu 2016 roku youtuberka napisała własną książkę – Mówiąc Inaczej. Podobnie, jak we vlogu, Mikuła porusza w niej kwestie związane z poprawnością językową (także te nieporuszane we vlogach, jak np. dykcja, regionalizmy, czy też
interpretacja tekstów).
Książka jest naprawdę warta polecenia. Jest przede wszystkim idealna do doskonalenia swojej polszczyzny, która, jak wiadomo, przydaje się zarówno na egzaminach, jak i w codziennym życiu.
Co więcej, książka jest napisana prostym i łatwym do zrozumienia językiem, dzięki czemu poważny temat naszego ojczystego języka nie jest już tak górnolotny, jak mógłby się wydawać.
Bardzo zachęcające są także styl i forma książki – liczne wyróżnienia kluczowych informacji pomagają w ich zapamiętaniu, a starannie przemyślany układ rozdziałów i podrozdziałów ułatwiają odnajdywanie interesujących nas zagadnień

Pisarka Małgorzata Warda gościem naszej szkoły (Odcinek 22 - październik 2017)
 

9 października gościła w naszej szkole znana pisarka, Małgorzata Warda, zwana „polską Jodi Picoult”. Spotkanie poprowadziła pani Agnieszka Gil, także pisarka, mama jednego z naszych uczniów.

Małgorzata Warda, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych, rzeźbiarka i malarka, jest autorką wielu powieści, zarówno dla dorosłych jak i dla młodzieży. Do najbardziej znanych jej książek należą: „Miasto z Lodu”, „Nikt nie widział, nikt nie słyszał, „Dziewczynka, która wiedziała zbyt wiele”, Jak oddech”, „Ta, którą znam”, „Najpiękniejsza na niebie”, Nie ma powodu, by płakać”, „Ominąć Paryż”, „5  sekund do Io”.

Podczas spotkania autorka barwnie i interesująco opowiadała o początkach swojej kariery, źródłach inspiracji, przebiegu przygotowań do pisania książki, interesujących ją tematach, licznych spotkaniach autorskich oraz o tym, jak pisarstwo wpływa na jej życie. Podczas drugiej części spotkania odpowiadała na pytania zadawane przez uczniów, a na zakończenie podpisywała swoje książki. Kilka z nich, opatrzonych dedykacjami  dla naszych uczniów, znajdziecie w szkolnej bibliotece.

W swojej twórczości Małgorzata Warda nie stroni od bardzo trudnych tematów. Pisze o niełatwych rodzinnych relacjach, zaginięciach, przemocy. Największą zaleta jej książek, moim zdaniem, jest to, że kreując niejednoznacznych bohaterów, nie narzuca czytelnikowi swojego punktu widzenia, lecz zmusza go do samodzielnej oceny postaci i własnej refleksji.

Szczególnie polecam książkę, która ukazała się dwa lata temu i cieszyła dużym uznaniem krytyków literackich. „5 sekund do Io”  opowiada o problemach młodzieży, a szczególnie o uzależnieniu od gier komputerowych i jego tragicznych skutkach. Posiada wartka akcję i ciekawe, złożone postaci. Naprawdę nie sposób przejść obok tej książki obojętnie. Niedawno kazała się kontynuacja tego utworu. Nosi tytuł „5 sekund do Io. Rebeliantka”.                                     

Musicie to przeczytać!

Beata Wołowicz-Bukwalt

„Ja nie jestem, proszę pana, zwierzę telewizyjne…” (Odcinek 21 - wrzesień 2017)
 

„Ja nie jestem, proszę pana, zwierzę telewizyjne, znacznie bardziej wolę rozmowy z czytelnikani na żywo” – powiedział Marek Krajewski podczas spotkania z czytelnikami, które odbyło się 26 sierpnia w Księgarni Autorskiej  na placu Grunwaldzkim.  Spotkanie to odbyło się w związku z promocją najnowszej książki wrocławianina zatytułowanej „Mock. Ludzkie zoo” wydanej niedawno przez wydawnictwo Znak.

Autor popularnych kryminałów odpowiadał na liczne pytania dotyczących bohatera jego książek, spotkań z czytelnikami, popularności,  objawów sympatii, której  licznych dowodów Krajewski, jak sam twierdzi, najczęściej doświadcza  w swoim rodzinnym mieście.

Eberhard Mock  jest bohaterem pierwszych pięciu książek Krajewskiego( „Śmierc w Breslau”, „Koniec świata w Breslau”, Widma w mieście Breslau”, „Festung Breslau” i „Dżuma w Breslau”), które przyniosły autorowi zasłużoną sławę.  Póżniej powstał cykl książek z lwowskim detektywem Popielskim w roli głównej oraz dwie powieści napisane wspólnie z Mariuszem Czubajem.

 I oto rok temu , tak lubiany przez czytelników,  policjant z Breslau powrócił  na karty książek Krajewskigo. Pierwsza powieść z nowego cyklu, osnuta wokół historii powstania Hali Ludowej, nosi tytuł „Mock”, druga to, wspomniana już, „Mock. Ludzkie zoo”.

                  Zatem..., emocjonującej lektury.

                              Beata Wołowicz-Bukwalt

<< nowsze 1 2 3 4 starsze>>

Powered by CuteNews