black_bar_new10
 
Odwiedzili nas
Jerzy Podlak
8 lutego 2011 r.

27 stycznia 2011r. w XIII Liceum Ogólnokształcącym odbyło się spotkanie z panem Jerzym Podlakiem, członkiem sekcji historycznej Towarzystwa Miłośników Wrocławia - Klubu "Ludzi z literą P", który jako czternastoletni chłopiec przeżył oblężenie Festung Breslau. Uczniowie z naszej szkoły mogli nie tylko dowiedzieć się o życiu młodego człowieka w samym centrum wojny, ale także o działalności tajnej organizacji "Olimp", która podczas wojny pomagała przeżyć Polakom znajdującym się w niemieckim wówczas Wrocławiu.


Obejrzyj galerię...


Lilla Jaroń
13 listopada 2009 r.

Niedawno w naszej szkole gościła Pani Lilla Jaroń - wiceminister MEN. Pani wiceminister spotkała się z dyrektorami wrocławskich szkół ponadgimnazjalnych, zaś pózniej była gościem Młodzieżowej Wszechnicy Dziennikarskiej.


Obejrzyj galerię...


Dariusz Patrzałka
30 października 2009 r.

30 października br. w murach XIII Liceum Ogólnokształcącego gościliśmy profesora Dariusza Patrzałka - transplantologa. Spotkanie rozpoczęło się od wspólnego obejrzenia prezentacji multimedialnej. Jej bohaterami byli pacjenci, którzy poddali się transplantacji serca, nerek, płuc, wątroby, trzustki czy rąk. Nasz gość odpowiedział uczniom klas dziennikarskich na pytania związane z podpisaniem oświadczenia woli na przeszczep organów oraz dotyczące prawd, które głoszą w tej kwestii różne religie.

— Angelika Chećko
Henryk Martenka
20 marca 2009 r.

Podobno najbardziej wzbogaca rozmowa z tzw. ciekawym człowiekiem, czyli takim, który swoim doświadczeniem i wiedzą może zaimponować, a sposobem bycia i podejściem do innych potrafi wzbudzić zainteresowanie. Właśnie z taką osobą mieli niedawno okazję spotkać się uczniowie klas dziennikarskich XIII Liceum Ogólnokształcącego.

Henryk Martenka, jeden z trzech stałych felietonistów tygodnika "Angora" i autor m.in. książki pt. "Skąd się wzięło moje nazwisko?", gościł w naszej szkole 20-go marca br. Dla potencjalnie przyszłych dziennikarzy była to doskonała możliwość, by uzyskać jak najwięcej informacji, dotyczących m.in. funkcjonowania dużej, ogólnopolskiej gazety. Teksty Henryka Martenki były licealistom bardzo dobrze znane, co w pewnym stopniu ich ośmieliło i ułatwiło swobodną rozmowę z gościem.

Pierwszym podjętym tematem była praca w redakcji podczas, np. dobierania artykułów, redagowania tekstów, końcowej "obróbki" tygodnika. Dziennikarz pokrótce przedstawił drogę, jaką musi przejść cały zespół, aby w ciągu kilku dni przygotować pełnowartościowy materiał, gotowy dla czytelnika. Następnie opowiedział o swojej indywidualnej pracy, jaką wykonuje podczas pisania felietonu, o czasie, jaki jest mu do tego potrzebny oraz o, dotyczącej wyboru tematu, pustce, która i jego czasami dopada. Ukazał zebranym także inną stronę swojego życia. Ku zdumieniu większości obecnych okazało się, że Henryk Martenka jest także posługującym się kilkoma językami podróżnikiem, który, z godnym podziwu zapałem, zwiedza głównie te mniej turystyczne zakątki świata. Padło też kilka pytań, dotyczących współczesnych wydarzeń politycznych. Felietonista odniósł się do wielu bieżących spraw, jak np. wybory do europarlamentu czy szanse Radosława Sikorskiego na stanowisko szefa NATO oraz wyraził swoją opinię na temat niektórych pierwszoplanowych postaci polskiej sceny politycznej.

Spotkanie było chyba dla obu stron satysfakcjonujące. Henryk Martenka uświadomił zgromadzonym, że praca dziennikarza nie zawsze jest lekka i przyjemna, a droga do tego, by być dobrym w tym zawodzie jest długa i wymaga trudu i zaangażowania. Pokazał jednak przede wszystkim, jak ważne jest racjonalne podejście do możliwości swoich i kraju, w którym się żyje oraz podkreślił, jak wielką wartość stanowi, tak dobrze widoczna w jego przypadku, samorealizacja.

— Paulina Ungier

Obejrzyj galerię...


Adam Wójcik i Kamil Chanas
24 marca 2009

Profesor odwiedził szkołę
W ramach promocji mistrzostw Europy – EuroBasket 2009 reprezentanci Polski Adam Wójcik i Kamil Chanas odwiedzili Zespół Szkół nr 5 we Wrocławiu. Ponad 200 uczniów miało możliwość porozmawiania z koszykarzami, zrobienia sobie z nimi pamiątkowych zdjęć, otrzymania autografów oraz upominków ufundowanych przez PZKosz. Spotkanie odbyło się w sali gimnastycznej na ul. Worcela. Okazało się, że ten obiekt nie jest obcy naszym koszykarzom. – 10 lat temu trenowałem tu wraz z zespołem Gwardii ASPRO Wrocław – wspominał Adam Wójcik. – Karierę koszykarską zaczynałem w wieku 14 lat. Na jednym z turniejów międzyszkolnych wyłowił mnie trener sekcji młodzieżowej Gwardii. I tak już zostałem przy baskecie – kontynuował kapitan reprezentacji Polski. – Ja miałem tyle samo lat, jak trafiłem do Śląska Wrocław. Przeszedłem w tym klubie wszystkie szczeble juniorskie. Grałbym tam pewnie do dziś, ale zespół się rozpadł. Wiem jednak, że nadal działają grupy młodzieżowe i szczerze was zachęcam do uprawiania naszej dyscypliny sportu – powiedział do uczniów wrocławianin Kamil Chanas. Młodzi ludzie byli ciekawi czy koszykarze prowadzą inny tryb życia, niż zwykli ludzie, jak się odżywiają i czy ich praca jest bardzo ciężka. – Trenujemy zwykle dwa razy dziennie po dwie godziny – tłumaczył Wójcik. – Do tego dochodzą mecze ligowe. Na pewno ta praca nie jest lekka. W młodości musiałem się pogodzić z tym, że kiedy znajomi wychodzili na zabawy do miasta, ja trenowałem, albo odpoczywałem po całym dniu. Było wiele sytuacji, kiedy czegoś sobie odmawiałem. Sport kształtuje charakter młodego człowieka, a zwycięstwa wynagradzają wyrzeczeń – podkreślił popularny ”Profesor”. – Ja też musiałem z kilku rzeczy zrezygnować, ale było warto. Niczego nie żałuję! Jeśli chodzi o odżywianie, staramy się jeść zdrowo. To też wymaga wewnętrznej dyscypliny – oznajmił ”Hassan”. Na koniec rozmowy koszykarze zaprosili uczniów na niedzielny mecz w Hali Stulecia oraz na wrześniowe mistrzostwa Europy w Polsce. – EuroBasket i przygotowania do niego są dla nas najważniejsze. Chcemy wyjść z grupy. Nie będzie łatwo, ale jestem przekonany, że pomogą nam w tym kibice. Oni zawsze byli szóstym zawodnikiem biało-czerwonych – zauważył Wójcik. W kolejnej części programu przyszedł czas na konkursy z nagrodami. Adam Wójcik zmierzył się z nastoletnią Kasią w rywalizacji na linii rzutów wolnych. Po zaciętej walce zremisował 1:1. – Będę długo pamiętać mój sukces – śmiała się Kasia. Z kolei Kamil Chanas okazał się minimalnie lepszy od licealisty Arka w konkursie rzutów za 3 punkty. Później ”Hassan” uczył także grupę młodzieży kozłowania pod nogami i kręcenia piłki na palcu. Wszyscy świetnie się bawili, a odważni uczestnicy zabaw otrzymali piłki i koszulki od organizatorów. Dariusz Szarmach



Obejrzyj galerię...


Rafał Jurkowlaniec
2 grudnia 2008 r.

Relacja ze spotkania z Wojewodą Dolnośląskim, Rafałem Jurkowlańcem.




Adam Cywka
24 stycznia 2008

Wrocławski aktor teatralny i filmowy Adam Cywka był gościem naszego liceum 24 stycznia 2008 r.
Wszystkie klasy dziennikarskie mogły dowiedzieć się więcej o rzemiośle i pracy aktorskiej. Cywka jest znany przede wszystkim gry w Teatrze Polskim we Wrocławiu, podkładania głosu w popularnej wśród młodzieży kreskówce "Władcy móch", prowadzenia programu "Niech żyje kino" na antenie TVP Wrocław oraz gry w rozmaitych serialach. Organizatorem spotkania była klasa 1F.


— Szymon Tyniec




Krzysztof Tyniec
16 stycznia 2008

Krzysztof Tyniec - znany i lubiany polski aktor telewizyjny i estradowy odwiedził XIII Liceum Ogólnokształcące. W środę 16 stycznia wszystkie klasy dziennikarskie wraz z nauczycielami udały się do auli i uczestniczyły w spotkaniu. Organizatorem była klasa 1F.

Tyniec znany jest przede wszystkim z "Kabaretu Olgi Lipińskiej", kreskówek Disneya, w których podkładał głos, oraz "Tańca z gwiazdami". Jest aktorem w warszawskim teatrze Ateneum.
Spotkanie składało się z dwóch części. W pierwszej prowadzący zadawali pytania Panu Krzysztofowi, na które aktor starał się dość barwnie i humorystycznie odpowiadać. Później każdy z uczniów mógł spytać naszego gościa o co tylko chciał, a także - po spotkaniu - zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie i dostać autograf.
Kilka dni przed wydarzeniem w gablotach informacyjnych w naszej szkole rozwieszone zostały plakaty z zaproszeniem na spotkanie.





— Szymon Tyniec