black_bar_new10
 
ŻYDZI I... MY


Synagoga pod Białym Bocianem we Wrocławiu stała się kolejnym, po cerkwi prawosławnej, celem wyprawy klas: 1a, 1f i 1g w związku z przedsięwzięciem mającym ułatwić poznawanie licealistom religii innych niż katolicka, a przez to zrozumienie i akceptacja dla wyznawców odmiennej wiary, co z kolei wiąże się z nawiązaniem tak potrzebnego w dzisiejszych czasach dialogu religijnego.

Od początku spotkania, które odbyło się 4-go grudnia br., przewodnikiem grupy był Jerzy Kichler, były przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP, a zarazem były przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej we Wrocławiu.

Gdy wszyscy znaleźli się w sali modlitewnej, prowadzący opowiadał o historii judaizmu, jego głównych prawdach i założeniach, a także o żydowskich świętach i symbolach religijnych. W tej części pokazał również zgromadzonym Torę i wyjaśnił, jak wielkie znaczenie ma ona dla Żydów. Jednak najciekawszą dla licealistów okazała się kolejna odsłona spotkania, w niej bowiem Jerzy Kichler odpowiadał na wszystkie pytania młodzieży. Wytłumaczył zasadę koszerności, tego, co wyznawcy judaizmu mogą jeść, a czego nie. Przedstawił sposób, w jaki odbywa się ślub żydowski, kto go może zawrzeć, jakie towarzyszą temu zwyczaje oraz zasady rozwodu i jego przebieg. Pojawiły się także pytania dotyczące pozycji kobiety w społeczeństwie żydowskim, homoseksualizmu i antysemityzmu. Z odpowiedzi udzielonych przez Jerzego Kichlera można wnioskować, że judaizm, wbrew wielu stereotypom, jest religią zróżnicowaną. Wszystko bowiem zależy od tego, z jakiego rodzaju społecznością mamy do czynienia. Inne zwyczaje i poglądy panują w środowisku ortodoksyjnym, a inne w kręgach bardziej postępowych. Jeśli przywołujemy sprawę homoseksualizmu to, jak powiedział Kichler, jest on uznawany za chorobę i chociaż nie słyszał on o przypadkach wydalenia kogoś z grupy wyznaniowej z powodu jego odmienności seksualnej, to zjawisko to nie jest akceptowane i pożądane wśród Żydów. Przyznał także, że wiele razy spotkał się z wyrazami nietolerancji, a czasem nawet czystej nienawiści ze strony innych ludzi. Mimo wszystko uważa jednak, że w kompetencji odpowiednich służb leży minimalizowanie takich zachowań i zapobieganie wszelkim przejawom antysemityzmu.

Po pytaniach cała grupa przeszła do obecnie remontowanej Synagogi pod Białym Bocianem, o której Jerzy Kichler pokrótce opowiedział.

Dla wielu z obecnych był to pierwszy tak bliski kontakt z judaizmem, który niewątpliwie pozwolił w pewnym stopniu zbliżyć się do tej religii i zrozumieć zachowania i stosunek Żydów do życia. I choć takie spotkania na pewno nie są lekiem na całe zło, to dają szansę poznania tej drugiej strony i nawiązania przez młode pokolenie dialogu.



Paulina Ungier
paulina.ungier@wp.pl


















Powrót